Edukacja
    i integracja

ŚWIADOMI I AKTYWNI - SENIORZY POWIEATU DĘBICKIEGO - dzień trzeci objazdu naukowego WARSZAWA - MIASTO NIEZŁOMNE

I nadeszła piękna słoneczna sobota, trzeci dzień naszego pobytu w stolicy. Pogoda wymarzona….. jeśli patrzeć z okien autokaru i oglądać na zdjęciach. W rzeczywistości lazur nieba i piękne słońce związane były z mroźnym wyżem, który swoimi ujemnymi temperaturami solidnie dał się nam we znaki. Ale nie przeszkodził w wykonaniu planu zwiedzania.:)

Na początek Starówka. Pomnik Powstania Warszawskiego, Małego Powstańca, mury miejskie barbakan vel Rondel, Rynek i uliczki na Starówce oraz Plac Zamkowy z Kolumną Zygmunta. Taki spacer wystarczył, żeby potem z utęsknieniem szukać ciepłego miejsca z możliwością wypicia kawy, ale jak się okazało w Warszawie w sobotę o 10.00 nie jest to takie łatwe.:)
Po krótkiej przerwie udaliśmy się do wnętrz Zamku Królewskiego, które zwiedzaliśmy z naszą wycieczkową panią przewodnik, ciesząc się, że ta cześć wizyty w stolicy odbywa się w ogrzewanych pomieszczeniach. Kumulowaliśmy ciepło, gdyż zaraz potem czekał nasz spacer od bazyliki archikatedralnej, Krakowskim Przedmieściem z przystankami przy kolejnych charakterystycznych budowlach czy pomnikach, aż do kościoła św. Krzyża. Ten etap zwiedzania zakończyliśmy przy Placu Piłsudskiego, oglądając bogactwo stojących tam pomników oraz słuchając historii Grobu Nieznanego Żołnierza.
Zastało nas przy zwiedzaniu wczesne popołudnie, a zatem idealna pora na obiad, na który udaliśmy się z wielka przyjemnością i świadomością, że oto kończy się nasze zmaganie z mrozem  kolejna, popołudniowa cześć wycieczki odbędzie się bowiem autokarem lub we wnętrzach.
Tak też było. Najpierw był tylko rzut oka na PeKiN, a potem już rozpoczęliśmy autokarowy objazd po Warszawie, obok Stadionu Narodowego, na Sadybę, na Pragę i przejazd pod Muzeum Powstania Warszawskiego, którego zwiedzanie było ostatnim punktem sobotniego programu.
I tak Powstanie Warszawskie spięło nam klamrą ten dzień, pokazując, jak bardzo tragiczna historia jest nadal żywa i jak ogromne piętno odcisnęła na mieszkańcach i strukturze miasta.
Wyciszeni, zamyśleni, mieliśmy czas żeby ochłonąć w drodze do hotelu. Był to wszakże wieczór andrzejkowy i czekała na nas kolacja, spotkanie integracyjne i tradycyjny quiz ze zdobytej wiedzy, wyłonienie zwycięzców i dalsza dobra zabawa….. jeśli ktoś miał jeszcze siłę.


Strona zrealizaowana w ramach projektu

Dębicka Trzecia Młodość

finansowanego przez ASOS